Na świat przyszedł w Nowym Mieście nad Pilicą w sierpniu 1986 roku. Łukasz Sarkowicz swoją umiejętność zdobywania bramek udowadniał w każdej klasie rozgrywkowej, w której występował.
|
|
||||||||||||
|
A-klasa » Skierniewice |
|
dzisiaj: 20, wczoraj: 117
ogółem: 674 304
statystyki szczegółowe
W najbliższej kolejce Sorento podejmie LKS Grabice (sobota, godz. 16.00 w Skierniewicach). Drużyna rywali prowadzona jest przez znanego fanom piłki i grającego w tej ekipie niezwykle skutecznie napastnika Łukasza Sarkowicza. Jesienią strzelił on naszej drużynie aż 5 goli w przegranym w fatalnym stylu meczu (8:0). Warto bliżej zapoznać się z dotychczasową karierą gwiazdy LKS-u.
Na świat przyszedł w Nowym Mieście nad Pilicą w sierpniu 1986 roku. Łukasz Sarkowicz swoją umiejętność zdobywania bramek udowadniał w każdej klasie rozgrywkowej, w której występował.
Jego piłkarski talent odkryto w juniorach skierniewickiej Unii. To tam zainteresowali się nim trenerzy Szkoły Mistrzostwa Sportowego z Łodzi. Trafił do łódzkiej placówki dla sportowców, po której ukończeniu rozpoczął studia na AWF-ie w Gorzowie Wielkopolskim. Tam też brylował na IV-ligowych boiskach w barwach Czarnych Witnica. W wieku 19-lat zadebiutował na tym poziomie rozgrywkowym jako boczny pomocnik. Udało mu się zdobyć 10 bramek. W rundzie jesiennej sezonu 2006/2007 był czołową postacią drużyny: strzelał bramki, asystował przy golach kolegów.
Dobre występy w okręgu lubuskim zaowocowały zaproszeniem na testy do poznańskiego Lecha. I tam Sarkowicz znów pokazał się znakomicie. Okres przygotowawczy do rundy wiosennej przepracował już z drugą drużyną „Kolejorza”, występującą w trzeciej lidze. Micanski, Dembiński, Scherfchen, Kikut - to tylko niektóre nazwiska zawodników, z którymi rywalizował o miejsce w składzie. Ciężka praca na treningach pozwoliła mu spełnić marzenia. 22 marca 2007 Sarkowicz znalazł się w wyjściowej jedenastce pierwszego zespołu Lecha Poznań w meczu w ramach Pucharu Ekstraklasy przeciw Arce Gdynia. Lech prowadził już 1:0, gdy w 78. minucie na listę strzelców wpisał się właśnie Sarkowicz! Po zakończeniu rundy powraca do Czarnych Witnica. Tam ponownie pokazuje znakomitą formę, zdobywając dla swojej drużyny 9 goli.
W jego dobrze rozwijającej się karierze następuje przełomowy, krytyczny moment, który jest zmorą wielu utalentowanych młodych piłkarzy. Sarkowicz podczas okresu przygotowawczego do sezonu 2008/2009 doznaje poważnej kontuzji kolana, która eliminuje go z gry. Łukasz powraca do rodzinnego Cielądza. Trenerem Orląt w tamtym czasie występujących w skierniewickiej A klasie był Tomasz Siemieniec. Namówił Łukasza do gry w jego zespole. Po wyleczeniu kontuzji Sarkowicz rozpoczyna treningi. 32 gole w zaledwie kilkunastu meczach jawnie przyczyniają się do awansu jego drużyny. To jednak nie koniec popisów napastnika. Sezon 2009/2010 to historyczny wyczyn piłkarzy Orląt Cielądz. Awansują do IV ligi łódzkiej, a Łukasz strzela 39 goli, grając zaledwie w 22 meczach!
W tej klasie rozgrywkowej Orlęta nie radziły sobie już tak dobrze, ale ich dosyć stabilną formę zawdzięczały właśnie Sarkowiczowi, który choć przez urazy nie grał zbyt często, to gdy już pojawiał się na boisku, znacznie podnosił jakość gry Orląt. W meczu otwarcia na wiosnę zdobył dwa gole w wygranym starciu z Unią Skierniewice (2:0). Kolejkę później strzelił bramkę Borucie Zgierz. Ciężko było sobie wyobrazić zespół z Cielądza bez największego talentu w historii tego klubu. Potem Sarkowicz grał jeszcze w Mszczonowiance Mszczonów, następnie wrócił do Orląt, skąd znów wyjechał, tym razem do Pilicy Nowe Miasto. Od sezonu 2013/14 jest grającym trenerem zespołu LKS Grabice.
Życzymy temu zawodnikowi jak najlepiej, ale jednak mamy nadzieję, że w najbliższym meczu nie wpisze się na listę strzelców, o co zapewne postarają się zadbać nasi obrońcy. Przed Krystianem Świątkiem i Przemysławem Jarotą (jeśli temu ostatniemu uraz nie przeszkodzi w grze) wyjątkowe zadanie, wszak nie co dzień można zmierzyć się z byłym zawodnikiem Lecha Poznań. Kto wyjdzie z tego starcia zwycięsko? Odpowiedź już w najbliższą sobotę w Skierniewicach.
Zapraszamy wszystkich serdecznie na stadion.
Najbliższa kolejka 1 |
Mecze sparingowe |